5 najczęstszych błędów popełnianych w trakcie malowania ust

Konturówka ciemniejsza od szminki
Jeżeli pod szminkę użyjesz ciemnej konturówki to po pierwsze będzie się mocno odznaczać, a po drugie w razie szybszego zjedzenia się pomadki możesz nieświadomie chodzić z samym konturem. Jeżeli chcesz tego uniknąć zawsze wybieraj konturówkę w kolorze szminki, ewentualnie o ton jaśniejszą i zamiast rysować nią sam kontur wypełnij również całe usta. Ten prosty trik zwiększy trwałość makijażu, a także sprawi, że nie grozi ci paradowanie z samym zarysem warg.

Brak konturówki przy ciemnej szmince
Jeżeli marzą ci się krwiste czerwone usta to nie możesz pominąć kroku, którym jest obrysowanie ust konturówką. Inaczej kolor może ci się rozmazywać poza naturalną czerwień wargową. Jeśli nie potrzebujesz korygować kształtu ust możesz zdecydować się na konturówkę przezroczystą, której zadaniem jest utrzymywanie kolorowego kosmetyku w ryzach.

Krzywe obrysowanie
Nasze usta często obarczone są dużymi dysproporcjami. Albo górną warga jest znacznie cieńsza od dolnej, a to znów prawa strona jest węższa od lewej. Wszelkie takie dysproporcję możemy wyrównać konturówką pod warunkiem, że zrobimy to idealnie równo. Malując usta raz na jakiś czas odsuń się od lusterka aby z daleka móc ocenić czy aby na pewno korygujesz nierówności, czy już tworzysz nowe.

Szminka zbierająca się w kącikach i na zębach
Spowodowana jest zazwyczaj nadmiarem produktu. Nigdy nie nakładaj jednej grubej warstwy szminki, a stopniuj krycie warstwami. Każdą nową warstwę odciskaj lekko w chusteczkę. Kiedy już usta masz pomalowane zastosuj prosty trik wkładając wskazujący palec do ust i szybko go wyciągając. W ten sposób nadmiar produktu znajdzie się na palcu, a nie na zębach.

Zbyt ciemny kolor na wąskich ustach
Ciemne kolory pomniejszają. Jeśli jesteś posiadaczką bardzo wąskich ust zrezygnuj z mocnych śliwek, burgundów i wiśni, szczególnie tych z wykończeniem matowym. W twoim przypadku najlepiej sprawdzą się jasne i cieliste pomadki lub same błyszczyki.