Jestem lesbijką, zdałam sobie z tego sprawę w wieku piętnastu lat. Nigdy jakoś faceci mi się nie podobali, zwracałam uwagę tylko na piękne kobiece kształty. Moim rodzicom dość trudno było zaakceptować ten fakt, jednak po pewnym czasie musieli się pogodzić z tym, że nigdy nie będą mieć zięcia i wnuków.
Iryna Kalchenko @ 123rf.com
Minęło kilka lat, wyprowadziłam się do innego miasta, poznałam cudowną kobietę. Z Agnieszką od razu złapałyśmy wspólny język. Zaczęłyśmy spotykać się regularnie, po pewnym czasie udało nam się razem zamieszkać. Nigdy jednak nie obnosiłyśmy się z naszym związkiem na ulicach. Wiemy bowiem, że z tolerancją w Polsce bywa bardzo różnie. Jednak obie byłyśmy dość mocno zaangażowane w działania instytucji i ruchów LGBT, więc ludzie wiedzieli, że nie jesteśmy dwiema mieszkającymi wspólnie przyjaciółkami, tylko parą zakochanych kobiet.
Pewnego dnia szłyśmy deptakiem w Sopocie. Były wakacje, słońce pięknie świeciło, byłyśmy naprawdę szczęśliwe i zakochane w sobie do szaleństwa. Skręciłyśmy w jedną z bocznych uliczek (wydawało nam się, że powinien tam znajdować się sklep muzyczny). Z bramy wyszło kilku rosłych mężczyzn.
Zaczęły się wyzwiska w naszym kierunku, najłagodniejsze z nich brzmiały mniej-więcej: E, lesby, powinnyście poczuć, jak to jest być z prawdziwym facetem. Innym przytaczać nawet nie chcę.
Powiedziałyśmy tylko, żeby dali nam spokój ,a wtedy rozpętało się prawdziwe piekło. W efekcie Aga skończyła z rozbitym nosem, wybitą jedynką i zwichniętą ręką, ja zaś miałam uszkodzony obojczyk i mnóstwo zasinień na twarzy.
Ile czasu musi jeszcze minąć, aby w naszym kraju różnego typu odmienności zostały w końcu zaakceptowane?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04