Zawsze myślałam, że po pięćdziesiątce będę miała już wnuki, a syn założy własną rodzinę. Nic jednak na to nie wskazuje. W tym roku kończy trzydzieści lat, a nie ma nawet dziewczyny. Przez jakiś czas podejrzewałam nawet, że jest gejem, jednak nic z tych rzeczy - spotykał się z kilkoma fajnymi kobietami, ale wszystko szybko się kończyło.
Sasa Mihajlovic @ 123rf.com
Najgorsze jest to, że on nadal mieszka w rodzinnym domu. Tak naprawdę powinnam się z tego cieszyć (tak mówią mi koleżanki), mam mojego jedynaka przy sobie, wiem, że nie jest głodny, ma uprane i uprasowane ubrania. Ale na Boga, to trzydziestoletni face i według mnie powinien już pójść na swoje – nawet gdy nie ma jeszcze żony. Proponowałam, że pomożemy mu kupić mieszkanie, ale powiedział, że to bez sensu i że najlepiej jest mu w domu rodzinnym.
Tak naprawdę boję się, że stanie się życiowym nieudacznikiem, a po naszej śmierci (mojej i męża) nie będzie umiał sobie w życiu poradzić. Próbowałam szukać mu żony, ale niestety bezskutecznie. Lata mijają, a on ciągle po pracy siada z nami na kanapie, ogląda seriale albo majsterkuje. Nieczęsto gdzieś wychodzi, chociaż go do tego namawiamy. Dlaczego mój syn nie potrafi się usamodzielnić, gdzie popełniliśmy błąd?
Zazdroszczę moim koleżankom, które pilnują wnuków, chodzą z synowymi na spacery czy zapraszają swoje dzieci z rodzinami na grilla albo niedzielny obiad. Bardzo bym chciała, aby mój syn ułożył sobie życie…
Yanming Zhang @ 123rf.com
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Kamila
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04