Czy Wasi faceci też są tacy leniwi i nic im się nie chce? Mój chłopak od jakiegoś czasu mógłby tylko leżeć na kanapie, oglądać mecze albo seriale i pić piwo
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Jest przepiękna pogoda, więc ciągle namawiam go na jakieś aktywności. Chcę, żebyśmy poszli na rower – jest wg niego za gorąco. Proponuję, żebyśmy zorganizowali w ogródku grilla dla znajomych – twierdzi, że nie ma ochoty kupować jedzenia i picia dla innych, a potem jeszcze po nich sprzątać.
Kino, teatr, nawet zakupy – wszystko jest na nie. Zwyczajny spacer to dla niego problem, więc nawet do parku nie mogę z nim wyjść.
Ja jestem bardzo aktywną osobą, wszędzie mnie pełno, lubię poznawać nowe rzeczy, wychodzić z domu, próbować nowych sportów. A jego w tej chwili naprawdę nie da się do niczego namówić. Twierdzi, że po pracy jest tak zmęczony, że nie w głowie mu już żadne wyjścia. To jeszcze rozumiem, ale przecież weekendy ma wolne, a wtedy też najchętniej nie robiłby nic.
Uważa, że to najlepsza forma odpoczynku. Jak do niego dotrzeć, powiedzieć mu, żeby wykazał się większą aktywnością? Owszem, co jakiś czas pójdę sama na spacer czy rower, spotkam się z koleżankami, ale przecież chciałabym fajnie spędzać czas ze swoim mężczyzną, skoro mamy taką możliwość…
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04