Kobiece Wyznania - Strona 1
Pomocy! Co robić? Mąż mnie zostawił z dziećmi, dla kochanki…
Pobraliśmy się z wielkiej miłości, mieliśmy nieco ponad 20 lat, mało pieniędzy, ale bardzo wiele planów na przyszłość i optymizmu w sercach. Ja i mój mąż Darek, para na zawsze, do grobowej deski – tak mi się wtedy wydawało. Potem na świat przychodziły kolejno nasze dzieci – Zosia, Kamil i Ola. Może nie byliśmy bogaci, wakacje zawsze spędzaliśmy na działce na Mazurach, ale miłości w naszej rodzinie nie brakowało.
Pomocy! Co mam z tym zrobić?: Ostatnio korzystałam z komputera mojego faceta, on wyszedł na chwilę....
Ostatnio korzystałam z komputera mojego faceta, on wyszedł na chwilę do pobliskiego sklepu, a ja niewiele myśląc weszłam w historię przeglądarki. I… po prostu się przeraziłam!
Wyznanie: Kilka dni temu zakończył się mój siedmioletni związek...
Już po świętach, a ja siedzę i ryczę w poduszkę. Dobrze, że mogłam wziąć urlop w pracy, inaczej byłoby naprawdę kiepsko.
Wyszłam za mąż dość wcześnie jak na dzisiejsze realia – już w wieku 20 lat.
Wyszłam za mąż dość wcześnie jak na dzisiejsze realia – już w wieku 20 lat. Przyszłego męża poznałam na festynie. Okazał się niezwykle szarmancki i dość majętny, od razu między nami zaiskrzyło. Rok później byliśmy już małżeństwem, dwa lata po tym fakcie przyszedł na świat nasz syn, po kolejnych 3 – córka. Wydawało mi się, że wszystko jest u nas w porządku – aż do niedawna.
Wyznanie: Za pół roku wychodzę za mąż, ślub będzie tylko cywilny...
Za pół roku wychodzę za mąż, ślub będzie tylko cywilny, po nim obiad w restauracji dla trzydziestu osób. Ostatnio nasze rodziny (moje i narzeczonego) spotkały się, żeby omówić pewne sprawy.
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy? Od dziś chyba już to wiem…
Zawsze byłam dla mojego narzeczonego po prostu…dobra. Nigdy nie zrobiłam mu awantury, nie zachowywałam się jakoś dziwnie, nie miewałam humorów. Zawsze czekałam na niego z gorącym obiadem i uśmiechem na ustach. Taka już jestem – zawsze grzeczna, ułożona, może trochę robiąca wszystko pod dyktando innych. On chciał jechać na wakacje w góry (ja kocham morze) – lądowaliśmy w Zakopanem. Podczas urządzania mieszkania decydował o wszystkim – ja przytakiwałam. Teraz już wiem, że bycie zawsze ułożoną nie popłaca.
Wybrane dla Ciebie
-
8 błędów, które sprawiają, że sprzątanie ciągnie się w nieskończoność
-
Urlop macierzyński w 2020 roku - WAŻNE INFORMACJE
-
7 najpiękniejszych imion dla Twojej córki
-
Dlaczego powinnaś jeść jabłko każdego dnia? Poznaj niesamowite właściwości tego owocu
-
Sztuczki wielkich wizażystów. Tego wcześniej nikt Ci nie powiedział!
-
Szczupły brzuch w 3 tygodnie - marzenie każdej kobiety