Czy mieliście kiedyś takiego kaca, że szmer skrzydeł muchy wydawał Wam się najgłośniejszym odgłosem świata, a zegar chcieliście rozbić w drobny mak tylko dlatego, że tykał? Ja miałam.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
To było po imprezie wydawanej z okazji osiemnastych urodzin mojej dobrej koleżanki. Wiadomo, jak jest na tego typu domówkach, alkohol leje się strumieniami. Dziś już wiem, że nie należy mieszać, wtedy jednak wlałam w siebie (wybaczcie, ale nie pamiętam już, w jakiej kolejności) cydr, piwo, wino czerwone, szampana i whiskey.
Taksówka odwiozła mnie do domu, położyłam się do łóżka. Byłam święcie przekonana, że tuż obok niego stoi półtoralitrowa butelka z wodą. Niestety, tak mi się tylko wydawało. Gdy obudziłam się rano, wiedziałam, że muszę zwilżyć gardło natychmiast. Niestety w moim pokoju nie było wymarzonej butelki z boskim wtedy dla mnie płynem.
Niewiele myśląc wyjęłam więc kwiatki z wazonu i w ciągu jakichś dziesięciu sekund opróżniłam do dna jego zawartość. Dopiero potem uświadomiłam sobie, że bukiet stał tam już od ponad tygodnia i woda z pewnością była zielona, z początkiem tych dziwnych glonów.
Od tego czasu, jeśli piję, to maksymalnie 2- 3 piwa!
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04