Mój mąż myśli tylko o zarabianiu pieniędzy. Coraz częściej zostaje w pracy do późnego wieczora (wiem, że w grę nie wchodzi żadna inna kobieta, uprzedzając ewentualne pytania), ostatnio w czasie weekendów robi też dodatkowe zlecenia.
Galyna Tymonko @ 123rf.com
Ma własną firmę, która coraz lepiej prosperuje i rozumiem, że musi poświęcić jej sporo czasu. Tłumaczy, że chce, abyśmy mieli wszystko, jeździli na zagraniczne wakacje, a gdy pojawią się dzieci, zapewnili im wszystko, co najlepsze.
Zdaję sobie sprawę z tego, że pracowitość to jak najbardziej zaleta, ale jesteśmy dopiero rok po ślubie, chciałabym wyjechać gdzieś z nim na weekend, wyjść do kina czy znajomych, a jego po prostu ciągle nie ma w domu.
Mówiłam już, że po co nam w sumie pieniądze, skoro kompletnie nie mamy czasu na to, żeby je wydawać? Niestety te argumenty kompletnie do niego nie trafiają, ciągle mi mówi, że jeszcze tylko musi zrobić to i to w końcu będzie miał więcej czasu na nasze rodzinne życie. A według mnie niestety kompletnie się na to nie zanosi. Jak go przekonać, żeby poświęcił mi więcej uwagi?
Naprawdę czuję się bardzo samotna, kiedy wracam o szesnastej z pracy i muszę spędzać całe popołudnia i wieczory sama… To trwa już od dłuższego czasu i nie wydaje mi się, żeby miało być lepiej…
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04