Dziecko - Strona 66

Osoba, która nie osiągnęła jeszcze dojrzałości. Syn lub córka, z którymi łączą nas więzi emocjonalne, rodzinne i inne. Osoba niedorosła wymagająca mniejszej czy większej opieki rodzica do 18 roku życia. Podpowiemy jak dobrze wychować dziecko.


Lista codziennych problemów, z którymi borykają się samotne matki

Samotne matki nie mają łatwo – to fakt bezsprzeczny. Zdecydowanie prościej jest bowiem wychowywać dziecko we dwoje niż radzić sobie ze wszystkim kłopotami, będąc jednocześnie matką i ojcem dla swojej pociechy. Jakie są trudności samotnych matek?

Jakie imiona są teraz modne dla chłopca?

Zobacz, jakie imiona dla chłopców cieszą się w największą popularnością wśród młodych rodziców.

5 zapomnianych staropolskich imion dla chłopca

Moda na staropolskie imiona wraca. I bardzo dobrze! Ciągłe sugerowanie się tym, co robią na Zachodzie, to jak przyznanie się do kompleksów. Przecież my też mamy piękne imiona!

4 rzeczy, które frustrują młode matki

Bycie młodą matką to wspaniały i bardzo radosny okres w życiu każdej kobiety – ale jednocześnie szalenie wymagający. Jest kilka rzeczy, która świeżo upieczone mamusie potrafią nieźle zdenerwować, sfrustrować i zniechęcić. O czym mowa?

Czy sześciolatek powinien iść do szkoły?

Wielu rodziców staje dziś przed dylematem odnośnie tego czy wysyłać swoje dziecko w wieku 6 lat do szkoły, czy też zdecydować się o rozpoczęciu edukacji od zerówki. Rozgorzał nawet wielki konflikt na tym tle, ale spośród krzyków i pseudo argumentów często ciężko wyłowić te, które mają sens. Podejdźmy więc do tego tematu bez zbędnych uprzedzeń i rozważmy wszelkie plusy i minusy, które opowiadają się za rozpoczęciem edukacji szkolnej w wieku sześciu lat.

Codzienna czynność, która sprawiła, że moje dziecko odrzuciło pierś z dnia na dzień

Od chwili gdy moje dziecko przyszło na świat, karmiłam je wyłącznie piersią.  I muszę powiedzieć, że od początku wyglądało to dobrze, bo właściwie nie miałam żadnych problemów z pokarmem, ani przystawianiem, a Mała szybko nauczyła się ssać i połykać. I tak sobie żyłyśmy 5 miesięcy, można powiedzieć, że przywiązane do siebie, bo Martusia odrzuciła wszelkiego rodzaju butelki. I nawet żadne tam AVENTy natural tutaj nie pomogły, ani chytre i przebiegłe sposoby „oszukiwania” dziecka, jak np podawanie butelki przez sen. Jak tylko się zorientuje, że w buzi ma kawałek plastiku, a nie mięciutką pierś, to rozległa się głośny płacz i o śnie nie ma już w ogóle mowy. Dietę zaczęłam rozszerzać trochę później, więc jedyne co Marta jadła to mój pokarm i to tylko w tej jednej postaci- podany prosto z piersi.