Zaraz po ślubie umówiliśmy się z mężem, że jeśli kiedykolwiek będziemy mieć córeczkę, to ja wymyślę dla niej imię, jeśli trafi się chłopiec, ta przyjemność będzie należała do małżonka. Mniej więcej rok po tym zdarzeniu urodziłam dziewczynkę, od razu wiedziałam, że będzie miała na imię Klara, tak też oczywiście się stało.
Katarzyna Białasiewicz @ 123rf.com
Jakiś temu zauważyłam, że coś się we mnie zmienia, nagle musiałam jeść kilogramami pomidory, a nie mogłam patrzeć na mleko. Do tego nudności, senność – tak, okazało się, że jestem po raz drugi w ciąży. Trzy dni temu byliśmy na wizycie, podczas której lekarz miał zdradzić nam płeć dzidziusia. Jeśli mam być szczera, było mi wszystko jedno – byle tylko było zdrowe i szczęśliwe. Wynik nie pozostawiał najmniejszych wątpliwości – chłopak.
Po powrocie do domu mąż od razu przypomniał mi o tym, co kiedyś ustaliliśmy – że wybieranie imienia synkowi to jego obowiązek. Faktycznie, była taka umowa, więc zgodziłam się na to i zapytałam, jakie są jego propozycje. Siemomysł, Gniewomir albo Radzisław – usłyszałam w odpowiedzi. Myślałam, że spadnę z krzesła! Przecież to absolutnie udziwnione imiona, czy już naprawdę nie ma ładniejszych? Jak mam zwracać się do niemowlęcia- Siemomyśle? Nawet pokłóciłam się o to tego dnia z moim ślubnym, byłam pewna, że odpuści. Ale gdzie tam? Cały czas obstaje przy tym i ani mu się śni zmienić zdanie.
Co mam teraz zrobić? Fakt, umawialiśmy się, że to on wybierze imię dla synka, ale naprawdę myślałam, że zaproponuje coś normalnego! A może jednak nie powinnam mu na to pozwolić i za wszelką cenę przekonać go do tak uwielbianego przeze mnie Adasia albo Wiktora?
Powiązane artykuły
-
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia
W mojej rodzinie zawsze dużą wagę przywiązywało się do kwestii wykształcenia. Tato jest prawnikiem, mama tłumaczem języka francuskiego, ja od czterech lat zajmuję się zarządzaniem sporą grupa osób przy międzynarodowych projektach marketingowych. Do tej pory jednak jakoś nie ułożyłam sobie prywatnego życia – były jakieś związki, owszem, ale kończyły się szybko. Chyba trafiałam po prostu na nieodpowiednich facetów.
-
Kobiece wyznanie: Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont...
Ze względu na to, że przeciągający się u mojego sąsiada remont doprowadza mnie do szału, postanowiłam wybrać się na długi spacer. Łażąc bez celu nagle znalazłam się w jednym z pobliskich parków.
-
Kobiece Wyznania: Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od...
Jestem z narzeczonym od 4 lat. Mamy synka. Narzeczony jest za granica od roku czasu. Przyjezdza w kazde wolne dni. Jego brat jest tam razem z nim.
-
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego...
Zawsze wydawało mi się, że rodzice traktują mnie gorzej niż młodsza siostrę. To ona zawsze dostawała najlepsze zabawki, była chwalona, całowana, brana na kolana – u mnie tego zabrakło.
Anonim
Od zawsze byłam obca moim rodzicom, dziś dowiedziałam się dlaczego... 2017-02-01 07:28:54 2017-01-03 13:01:04