Kobiece Wyznania - Strona 73
Kobiece Wyznania: Jakiś miesiąc temu zostałam na siłę oddelegowana przez mamę do tego, abym...
Jakiś miesiąc temu zostałam na siłę oddelegowana przez mamę do tego, abym towarzyszyła babci w jednodniowej wycieczce do Częstochowy. Broniłam się przed tym, jak tylko mogłam – sami pomyślcie, co szesnastolatka, która kościół odwiedza tylko w święta i to bez zbędnego entuzjazmu, ma robić przez cały dzień w gronie emerytów i rencistów?
Wyznania: Nigdy nie byłam osobą szczególnie religijną, a co do wiary...
Nigdy nie byłam osobą szczególnie religijną, a co do wiary – wydawało mi się, że na świecie jest tyle zła, krzywdy i niesprawiedliwości, że chyba Bóg nie istnieje, inaczej by przecież to wszystko zaplanował.
Kobiece Wyznania: W dniu mojego ślubu już od rana wszystko było nie tak. Najpierw...
W dniu mojego ślubu już od rana wszystko było nie tak. Najpierw potłukłam lusterko, gdy chciałam sprawdzić, jak prezentuje się mój makijaż. Potem okazało się, że zamiast pięknego czerwcowego dnia pogoda zafundowała nam deszcz i burzę. Na domiar złego w kościele podczas przysięgi mojemu mężowi upadła na podłogę obrączka.
Kobiece wyznania: Zawsze wydawało mi się, że facet powinien być wyższy od kobiety, tylko wtedy...
Zawsze wydawało mi się, że facet powinien być wyższy od kobiety, tylko wtedy stanowią naprawdę ładną parę i nie wyglądają razem po prostu śmiesznie. Spotykałam się zwykle z chłopakami powyżej 190 cm – ja z moimi 170 cm naprawdę prezentowałam się z nimi bardzo w porządku, mogłam też założyć buty na wysokim obcasie.
Wyznanie: Historia miała miejsce wiele lat temu. Byłam wtedy...
Historia miała miejsce wiele lat temu. Byłam wtedy bardzo wygadaną pięciolatką, spędzającą wakacje u babci. Wtedy nie wiedziałam jeszcze, że jej siostra nazbyt często pożycza od niej pieniądze i miewa potem problemy z ich oddaniem.
Wyznanie: Wczoraj podeszła do mnie na jednej z osiedlowych uliczek dziewczyna...
Wczoraj podeszła do mnie na jednej z osiedlowych uliczek dziewczyna. Na oko kilka lat młodsza ode mnie (lekko po dwudziestce), bardzo zapłakana. Powiedziała, że ukradli jej torebkę, w której miała portfel, dokumenty, komórkę, klucze od mieszkania. Zapytała więc, czy mogłabym pożyczyć jej na moment swój telefon, by mogła zadzwonić do rodziców, aby po nią przyjechali.
Wybrane dla Ciebie
-
8 błędów, które sprawiają, że sprzątanie ciągnie się w nieskończoność
-
Urlop macierzyński w 2020 roku - WAŻNE INFORMACJE
-
7 najpiękniejszych imion dla Twojej córki
-
Dlaczego powinnaś jeść jabłko każdego dnia? Poznaj niesamowite właściwości tego owocu
-
Sztuczki wielkich wizażystów. Tego wcześniej nikt Ci nie powiedział!
-
Szczupły brzuch w 3 tygodnie - marzenie każdej kobiety