40% respondentów badania „Polacy a stres” przeprowadzonego 23 marca 2016 r. przez GFK uznało, że istnieje bezpieczny poziom stresu. Ponadto dla 57% osób może być on czynnikiem mobilizującym, a 40% jest zdania, iż można go kontrolować. Do pewnego poziomu stres rzeczywiście nie jest szkodliwy dla organizmu i może działać motywująco. Jeśli jednak pojawia się zbyt często i utrzymuje się coraz dłużej, a my nie potrafimy sobie z nim poradzić, zaczyna poważnie zagrażać zdrowiu.
Dlaczego stres szkodzi?
Pod wpływem stresu podwyższeniu ulega poziom adrenaliny. Jednocześnie wzrasta ciśnienie i poziom cukru we krwi. Organizm staje się pobudzony i gotowy do działania, efektem czego jest zwiększone napięcie mięśniowe i nerwowe, jako przygotowanie do działania. To motywujące aspekty stresu krótkotrwałego. Przewlekłe napięcie nerwowe, jeśli nie następuje jego rozładowanie w postaci działania (np. wyrażenia w postaci emocji lub poprzez wyładowanie napięcia mięśniowego np. na siłowni czy biegając) niestety negatywnie oddziałuje na organizm, powodując uciążliwe dolegliwości, a nawet prowadząc do chorób.
Pierwszym symptomem przedłużającego się stresu jest pogorszenie nastroju, zmęczenie, osłabienie, bóle głowy, ospałość lub rozdrażnienie. Następnie pojawiają się problemy ze snem, trudności w koncentracji, kołatanie serca i przyspieszony oddech. Może temu towarzyszyć drżenie kończyn, pocenie się, suchość w gardle. Bardzo często występują dolegliwości ze strony układu pokarmowego, brak apetytu lub napady głodu.
Co jest przyczyną stresu?
W życiu człowieka nie brakuje sytuacji i zdarzeń powodujących gwałtowne reakcje stresowe. W reakcji na stres podwzgórze (rejon mózgu) wydziela czynnik CRF (hormon uwalniający kortykotropinę) koordynujący przebieg stresu. CRF trafia z krwioobiegiem do sąsiadującej przysadki mózgowej, która wytwarza kortykotropinę (ACTH) powodującą powstawanie w nadnerczach hormonów stresu (głównie kortyzolu i adrenaliny) bezpośrednio wywołujących reakcje organizmu na stres.
Obok nieszczęśliwych zdarzeń, bardzo często przyczyną stresu staje się zwykła codzienność, szczególnie jeśli przykre zdarzenia powtarzają się regularnie. Szybkie tempo życia, nadmiar obowiązków w pracy i w domu, nieustanny pośpiech, wysokie wymagania i oczekiwania są głównymi czynnikami przewlekłego napięcia nerwowego. Ale, jak wynika z raportu GFK „Polacy a stres”, jego przyczyny bywają też prozaiczne:
• 52% osób przyznaje się do zamartwiania drobnostkami (przy czym 60% stanowią kobiety, 40% mężczyźni),
• 44% osób stawia sobie wysokie cele (porównywalnie mężczyźni – 45%, jak i kobiety – 43%).
W praktyce człowiek nie jest w stanie uniknąć wielu sytuacji stresowych. Dlatego ważne jest, aby reagować od razu po pojawieniu się pierwszych symptomów napięcia nerwowego, gdyż w początkowym etapie szanse zapobiegnięcia poważnym skutkom stresu są znacznie większe.
Jakie są skutki stresu?
Przewlekłe napięcie nerwowe powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, w następstwie czego dochodzi do wystąpienia wielu dolegliwości, a nawet chorób.
W wyniku podwyższenia poziomu kortyzolu, czyli tzw. „hormonu stresu”, następuje znaczny spadek poziomu serotoniny i dopaminy (odpowiednio hormony szczęścia i motywacji). W konsekwencji pogarsza się samopoczucie, człowiek staje się rozdrażniony, brakuje mu cierpliwości, towarzyszy mu smutek i przygnębienie. Popada w apatię i zaczyna odczuwać lęk (często nieuzasadniony). Jednocześnie pojawiają się problemy ze snem (trudności w zasypianiu, budzenie się w nocy) prowadzące do osłabienia i permanentnego zmęczenia organizmu. Nadmiar kortyzolu powoduje osłabienie układu odpornościowego. Organizm pod wpływem stresu produkuje mniej białych ciałek krwi, przez co staje się bardziej podatny na infekcje (bakteryjne, wirusowe, grzybicze) i na choroby z autoagresji.
Następstwem długotrwałego stresu mogą być również choroby serca i układu krążenia. Pod wpływem stresu w większej ilości produkowane są hormony adrenalina i noradrenalina. W rezultacie wzrasta ciśnienie tętnicze, a w komórkach mięśnia sercowego dochodzi do niedoboru wapnia. Praca serca ulega przyspieszeniu, a w rezultacie też zakłóceniu, co prowadzi do jego niewydolności. Wysoki poziom adrenaliny negatywnie wpływa również na układ pokarmowy, co prowadzi do zaburzeń procesu trawienia. Przewlekłe napięcie nerwowe zakłóca perystaltykę jelit, powodując np. uciążliwą dolegliwość zwaną zespołem jelita drażliwego.
W wyniku stresu dochodzi do napięcia mięśni, które pod wpływem adrenaliny stają się twarde jak kamień, co prowadzi do bólu. Tak silne napięcie mięśni może powodować przeciążenie układu kostno-stawowego, a szczególnie kręgosłupa (najczęściej w odcinku szyjnym i lędźwiowym).
Jak radzić sobie ze stresem?
Zaledwie 16% respondentów badania „Polacy a stres” uważa, że stres można wyeliminować ze swego życia. Aż 80% przyznało, że chciałoby lepiej sobie z nim radzić. Ale odporność na stres i umiejętność jego zwalczania jest kwestią indywidualną każdego człowieka.
Duże znaczenie ma prowadzony tryb życia – regularna aktywność fizyczna, zdrowe odżywianie i odpowiednia ilość snu. Dzięki regularnym, ale niezbyt ostrym ćwiczeniom rozluźniają się mięśnie, a w organizmie produkowane są endorfiny (hormony szczęścia). Takie ćwiczenia, jak stretching czy joga, jednocześnie świetnie rozluźniają mięśnie i relaksują umysł. Z kolei intensywne ćwiczenia, np. na siłowni, jazda na rowerze, bieganie itp., pozwalają rozładować emocje. Człowiek czuje się odprężony i zrelaksowany, a nastrój znacznie się poprawia. Odpowiednio skomponowana dieta dostarcza niezbędnych składników odżywczych, w szczególności magnezu, który zapobiega nadmiernej produkcji adrenaliny i noradrenaliny.
Dla złagodzenia objawów stresu można stosować tradycyjne metody, w tym naturalne zioła, takie jak: różeniec górski - Rhodiola (zwiększa wytrzymałość na stres), lawenda (działa uspokajająco i nasennie), melisa i chmiel (działają kojąco na układ nerwowy, zapewniają spokojny sen), kozłek lekarski znany powszechnie jako waleriana (działa odprężająco i uspokajająco). Pomocne są również gotowe preparaty na bazie ziół, np. Doppelherz aktiv Na uspokojenie Forte, który zawiera kombinację standaryzowanych wyciągów ziołowych (z różeńca górskiego, melisy, chmielu), tryptofan (wspomagający wytwarzanie serotoniny) oraz magnez.
Powiązane artykuły
-
Historia dojrzewania miłości w kilkunastu ilustracjach. Tak powinna wyglądać
Miłość od pierwszej chwili spotkania do ostatniego oddechu jest czymś niewyrażalnie pięknym. Najczęściej możesz ją zobaczyć w codziennych małych gestach i przy wspólnie spędzonych chwilach. Ilustrator Pascal Campion wie jak ją wyrazić w rysunku, aby niemalże poczuć ja na własnej skórze. Warto doceniać małe rzeczy. Prawdziwa miłość to...
-
Jak pokonać jesienną depresję i cieszyć się życiem?
Jesienią organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości promieni słonecznych, przez co łatwiej jest o złe samopoczucie. Można z nim walczyć i starać się cieszyć każdym jesiennym dniem. Jak nie dać się słocie i kapryśnej pogodzie? Jak znaleźć pozytywne aspekty końca lata?
-
Cześć, to ja, ex-Anorektyczka!
Tak chyba zaczęłabym rozmowę na spotkaniu AA (Anonimowych Anorektyczek). A one poraziłyby mnie swoim spojrzeniem i padłabym trupem u ich stóp…
-
Sprawdzone sposoby na jesienna stagnację i brak energii
Jeśli jesienią doskwiera nam brak energii, możemy sobie z nim poradzić. Aby mieć więcej zapału i motywacji do działania, warto zastosować się do kilku prostych zasad. Dzięki nim nie dopadnie nas jesienna melancholia, a słoty i chłodne wieczory nie staną się przyczyną przeziębienia lub grypy.
Kamila
Sprawdzone sposoby na jesienna stagnację i brak energii 2016-10-17 07:28:12 2016-09-13 13:49:42