Kobiece Wyznania - Strona 64

Nigdy nie należałam do grona chudzielców. Już jako dziecku uwielbiałam drożdżówki...

Nigdy nie należałam do grona chudzielców. Już jako dziecku uwielbiałam drożdżówki, babcine pierogi z truskawkami i śmietaną, pachnące owocami ciasta…Niestety już w przedszkolu dzieciaki bywają okrutne. Niejeden raz słyszałam, że jestem grubasem, bo zawsze ostatnia dobiegam do mety w czasie biegów, noszę największy w klasie rozmiar ciuchów, a na stołówce zjadam wszystko – a nie, jak moje szczupłe koleżanki – połowę porcji.

Kobiece Wyznanie: Moja rodzina chyba zwariowała. Jestem w ciąży, a oni...

Obecnie jestem w szesnastym tygodniu ciąży, za niecały miesiąc mam zostać matka chrzestną siostry mojego narzeczonego. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że moja rodzina po prostu zwariowała.

Mój syn jest gejem! Przyznam, że byłam już nieco zdziwiona, kiedy... - Kobiece Wyznania

Przyznam, że byłam już nieco zdziwiona, kiedy mój nastoletni syn nie przyprowadzał  do domu żadnych dziewczyn. Koledzy pojawiali się, ale przecież uważałam to za zupełnie normalne. Wydawało mi się, że najwidoczniej jeszcze nie przyszedł na niego odpowiedni czas albo że umawia się na randki poza domem i nie ma ochoty, abyśmy poznali już jego wybrankę.

Wyznanie: Od trzech lat jestem sama, mój poprzedni związek skończył się z wielkim hukiem...

Od trzech lat jestem sama, mój poprzedni związek skończył się z wielkim hukiem. Okazało się, że byłam wielokrotnie zdradzana (w tym raz nawet z naszą dość dobrą wspólną znajomą), przepłakałam przez to wszystko wiele nocy, ale jakoś w końcu się pozbierałam i doszłam do wniosku, że ten drań najwyraźniej na mnie nie zasługiwał, skoro zachowywał się w tak żałosny sposób.

Wyznanie: Miesiąc temu poznałam na festynie fajnego chłopaka, okazało się, że mamy wspólnych znajomych...

Miesiąc temu poznałam na festynie fajnego chłopaka, okazało się, że mamy wspólnych znajomych. Miałam wrażenie, że jest mną bardzo zainteresowany, spędziliśmy razem cały wieczór, potem zaczęliśmy umawiać się na randki (średnio 3-4 razy w tygodniu, więc według mnie bardzo często jak na początek znajomości).

Kobiece Wyznanie: Kiedyś myślałam, że ślub to najpiękniejszy dzień w życiu, taki, w którym wszystko jest...

Kiedyś myślałam, że ślub to najpiękniejszy dzień w życiu, taki, w którym wszystko jest magiczne, wyjątkowe, niezwykłe. No, a mój okazał się zupełnie inny.