Związki po rozstaniu: dwa razy w tej samej rzece. Czy warto się schodzić?

Moczyć nogi drugi raz czy nie?

Każdy powód jest dobry do naprawy związku. Tym bardziej, jeśli jego owocem są małoletnie dzieci, które bardzo potrzebują obojga rodziców do prawidłowego rozwoju. Dawanie sobie jeszcze jednej szansy ma sens tylko wtedy, gdy żadna ze stron nie czuje się skrzywdzona. Pomiędzy kobietą a mężczyzną występują bowiem znaczące różnice psychologiczne. Jednak nie mogą one być powodem do wykorzystywania ich przeciwko drugiej stronie.

Zawsze można próbować zejść się dla dobra dzieci, siebie, lecz w takiej sytuacji konieczne staje się głębsze zrozumienie partnera. Tylko dzięki umiejętnemu prowadzeniu dialogu otwieracie sobie furtkę do satysfakcjonującego związku.

Jak wynika z obserwacji, reaktywowane związki mają zdecydowanie trudniej i często dzieje się tak, że taki restart kończy się fiaskiem. Zawsze jednak możecie podjąć próbę, pamiętając o tym, by każde z Was było od momentu decyzji, jak czysta kartka papieru.

Dlaczego chcesz się zejść?

To bardzo ważne pytanie, na które oboje powinniście sobie odpowiedzieć. Broń Boże nie koncentrujcie się w tym momencie na idealizowaniu drugiej strony. Swoją drogą ludzie po stracie mają skłonności do tego rodzaju zachowań, obwiniania samych siebie. Niemniej jednak należy stać twardo na ziemi, a już zdecydowanie nie schodzić się z powodu poczucia pustki, czy w obawie przed samotnością.

Udany związek, to związek oparty o wzajemne zaufanie i szacunek. Umiejętność wypracowywania wspólnych kompromisów jest również bardzo istotna. Ważne, aby chęć kompromisu wychodziła zarówno z jednej, jak i drugiej strony.

Nie można przekreślać szczęśliwego związku po rozstaniu. Jeśli oboje cierpicie z jego powodu, porozmawiajcie o możliwym powrocie do siebie. Szczególną uwagę zwróćcie jednak nie na swoją niedolę po rozstaniu, lecz na to, co możecie dać i zmienić na lepsze, by Wasz związek był pełny zrozumienia i miłości.