Warto robić swój majonez, skoro w sklepach i reklamach TV aż roi się od tych swojskich majonezów babuni. Pytanie tylko, czy rzeczywiście swojskich i domowych? Warto, bo prawdziwej babuni nawet się nie śniło, by do domowego specjału dorzucić żółtka w proszku, olej rzepakowy rafinowany z butelki PET i substancje zagęszczające: gumę guar oraz ksantanową. Nie słyszała z pewnością o syntetycznym przeciwutleniaczu E385 (soli wapniowo-disodowej EDTA) i regulatorze kwasowości (kwasku cytrynowym), chemicznych aromatach oraz barwnikach. Prawdopodobnie zgrzeszyła powszechnym jeszcze do niedawna w kuchni octem spirytusowym bądź cukrem białym.
Dziś nasze świąteczne sosy tatarskie i baby na majonezie zawierają takie oto przedziwne substancje:
- Przeciwutleniacz konserwujący E385 – w nadmiernej dawce może powodować dolegliwości jelitowe, niedobory żelaza, uszkodzenia nerek i układu rozrodczego.
- Gumę guar (E412) – powoduje wzdęcia, mdłości oraz biegunkę.
- Gumę ksantanową (E415) – przyczynia się do alergii, podwyższonego ciśnienia, migreny, wzdęć, biegunek, bólów brzucha.
- Jajko w proszku – jego jakość pozostawia wiele do życzenia. To w końcu sztuczny dodatek. Nie wiemy, z jakich jaj powstał. Bynajmniej nie pochodzi od kur z wolnego chowu, a zdarzały się afery z jajecznym suszem produkowanym ze zbuków.
Dlatego gorąco namawiamy, by zrobić majonez świąteczny/codzienny samemu. Zajmie Wam to ok. 20 minut, a jakość potraw i Waszego samopoczucia znacznie się poprawi. Podczas gdy w kupowanym znajdziemy od 3% (Hellmann’s) do 7% (Kętrzyński) suszu jajecznego niewiadomego pochodzenia, ukręcony samodzielnie w domu będzie zawierał tyle świeżych żółtek od wiejskiej kury, ile zapragniemy. Urządźmy swojemu organizmowi prawdziwe święto!
Jeśli jesteście ciekawi porad dotyczących hashimoto, odwiedźcie naszą stronę i poczytajcie http://domenasmaku.pl/wielkanocny-majonez-handmade/
Składniki na ok. 180 g majonezu:
- 3 żółtka jaj kur wiejskich, ściółkowych lub z wolnego chowu
- 2 łyżeczki musztardy bezglutenowej Roleski lub ekologicznej (najlepiej jednak dodać 1/2 łyżeczki zmielonej lub utartej w moździerzu gorczycy)
- 3 łyżeczki soku z cytryny
- 1/3 łyżeczki soli himalajskiej
- Świeżo mielony pieprz do smaku
- 2 łyżeczki wody przegotowanej
- 100 ml oleju lnianego lub z orzechów włoskich nierafinowanego
- Opcjonalnie: świeżo tarty chrzan lub kapary
Czas przygotowania: ok. 20 minut
Wykonanie:
Do szklanej średniej wielkości miski wlewamy żółtka, mieszamy z wodą, sokiem z cytryny, musztardą i miksujemy jak kogel-mogel, lejąc bardzo cieniutką stróżką olej. Nie ustajemy w miksowaniu, dopóki nie uzyskamy kremowej konsystencji. Doprawiamy majonez drobno posiekanymi kaparami lub świeżo startym chrzanem. Smacznego!
PORADY DOMENY SMAKU
- Lepiej zamiast musztardy dodać do majonezu świeżo utartej w moździerzu gorczycy, ponieważ musztarda, nawet ta bezglutenowa, zawiera cukier i ocet spirytusowy. Hashimotowcy, cukrzycy i zmagający się z nadwagą – strzeżcie się tych substancji.
- Ważne, by nie używać do majonezu oliwy, która jest cierpka i gorzkawa w smaku, więc majonez przejmie jej smak. Poza tym w lodówce oliwa się ścina, a to zaszkodzi konsystencji majonezu.
- Olej trzeba lać jak najcieńszym strumieniem i nie przestawać miksować. Wtedy mamy gwarancję, że nie powstanie nam płyn.
- Majonez Domeny Smaku jest bardzo gęsty. Możecie więc do żółtek wlać trochę więcej wody.
- Pamiętajcie, że majonez handmade postoi w lodówce znacznie krócej (do 5 dni) niż ten ze sklepu. Lepiej więc zrobić mniejszą porcję i przyrządzać go na bieżąco.
domenasmaku.pl
Powiązane artykuły
-
Przepis na filet z okonia morskiego z masłem waniliowym i czarnym ryżem
Proste a zarazem wyrafinowane danie - filet z okonia morskiego z masłem waniliowym i czarnym ryżem. Można je podać na specjalną okazję, jak i na co dzień. Jestem pewna, że przypadnie Wam do gustu, a szczególnie miłośnikom ryb.
-
Przepis na łososia z jabłkiem granny smith
Smaczna, zdrowa i elegancka przystawka z łososia i zielonego jabłka granny smith, którą możecie podać zarówno na specjalne okazje, jak i na co dzień. Ważne, żeby była ładnie podana! Estetyka również stanowi pożywienie. To, co jest radością dla oczu, jest również ucztą dla zmysłów i pokarmem dla duszy.
-
Smażona sałata rzymska z czerwoną cebulką
Sałata rzymska dzięki swojej wszechstronności prawie zawsze znajduje się w mojej lodówce. Surową można wykorzystać w wrapach z kapusty rzymskiej, a lekko sparzoną w gołąbkach. Dziś kolejny sposób na naszą sałatę! Szybko podsmażona na patelni z czerwoną cebulką smakuje wyśmienicie. W mniej niż 15 minut sałatka ląduje na naszym talerzu, jest to więc idealne danie (lub dodatek) dla zabieganych :)
-
Przepis na tofucznicę z wędzonym tofu, cebulką, pomidorem i szczypiorkiem
Od kiedy pamiętam, w weekendy cały dom wypełniał się zapachem jajecznicy. Nigdy za nią nie przepadałam. Jedyną jajecznicą, którą nawet lubiłam była ta robiona na parze. Moja relacja z jajecznicą uległa kompletnej zmianie po przejściu na weganizm. Po drugiej tofucznicy przekonałam się do jajecznego smaku. Od tamtej pory na weekendowych śniadaniach króluje ogromna patelnia tofucznicy (którą nierzadko zjadam sama...). Jaka jest najlepsza na świecie tofucznica? Oczywiście, że z pomidorami i szczypiorem! Zastąpienie zwykłego tofu tym wędzonym nadaje naszej poczciwej tofucznicy zupełnie nowego wymiaru. Dymny aromat wypełnia calutki dom, a rodzina nagle pojawia się w kuchni, pytając czy przypadkiem nie przeszedłeś na dobrą stronę mocy, robiąc jajecznicę z boczkiem... Jeśli do tej perfekcyjnej śniadaniowej kompozycji dorzucimy jeszcze cebulkę, otrzymamy najznakomitsze wegańskie śniadanie pod słońcem. Żaden język nie zapewnia wystarczającej ilości słów do opisania smaku owej tofucznicy. Jedyne co można powiedzieć to, że dla wielbicieli wszelakich bez jajecznych jajecznic i dla bez jajecznych niejadków ta będzie numerem jeden na weekendowym śniadaniu!
Domena Smaku
Przepis na tofucznicę z wędzonym tofu, cebulką, pomidorem i szczypiorkiem 2017-03-02 09:19:59 2017-03-01 16:57:08