Uniwersytet w Siedlcach prowadzi innowacyjne badania nad uprawą ziemniaka jadalnego o barwnym miąższu. To warzywo, które może stać się polską odpowiedzią na światowy trend „superfoods”.

W Rolniczej Stacji Doświadczalnej im. prof. Feliksa Ceglarka w Zawadach zespół naukowców z Instytutu Rolnictwa i Ogrodnictwa, Wydziału Nauk Rolniczych Uniwersytetu w Siedlcach, bada możliwości uprawy ziemniaków o fioletowym, czerwonym i różowym miąższu. Prace prowadzą m.in. prorektor ds. studiów, prof. dr hab. Marek Gugała oraz mgr inż. Łukasz Domański.
Dlaczego kolorowe ziemniaki?
Po pierwsze to zdrowie na talerzu – barwne odmiany ziemniaka są bogate w antocyjany i polifenole, które działają antyoksydacyjnie, obniżają indeks glikemiczny i wspierają profilaktykę chorób cywilizacyjnych. Badania dowodzą, że ziemniaki o fioletowym miąższu mogą poprawiać elastyczność naczyń krwionośnych i stabilizować poziom cukru we krwi.
Smak i atrakcyjność to kolejny powód uprawy – ich intensywna barwa przyciąga wzrok i otwiera nowe możliwości w kuchni. Świetnie nadają się do chipsów, puree czy dań restauracyjnych.
Powód trzeci to ekonomia i rolnictwo – wprowadzenie barwnych odmian zwiększa różnorodność upraw, wspiera konkurencyjność polskiego rolnictwa i pozwala budować niszowe, wysokowartościowe rynki żywności.
Polska odpowiedź na „superfoods”
Kolorowe ziemniaki pochodzą głównie z Ameryki Południowej, jednak dzięki pracom naukowców z Siedlec, polegającym na poszukiwaniu odpowiedniej technologii, uprawy dostosowywane są do polskich warunków klimatycznych i glebowych.
W badaniach wykorzystuje się m.in. roślinne stymulatory wzrostu – naturalne preparaty podnoszące odporność roślin. To ekologiczna alternatywa dla wielu tradycyjnych środków chemicznych, które zostały wycofane w ramach założeń Europejskiego Zielonego Ładu.
Ziemniak przyszłości
Kolorowe ziemniaki to nie tylko innowacja kulinarna, ale także odpowiedź na potrzeby współczesnego konsumenta: zdrowa, naturalna, lokalna i atrakcyjna żywność. Mogą stać się krajową alternatywą dla importowanych „superfoods”, łącząc walory prozdrowotne z tradycją polskiego rolnictwa.
Powiązane artykuły
-
Dieta idealna, czyli jak jedzenie wpływa na proces starzenia i pojawianie się chorób
Psychiatra z Kalifornii W.M Bortz powiedział: "Żyjemy zbyt krótko i umieramy zbyt długo. Fizyczną dojrzałość osiągamy w wieku 25 lat, dojrzałość emocjonalną w wieku 35 lat, dojrzałość intelektualną w wieku 45 lat. Dojrzałość duchowa przychodzi jeszcze później. Jest tragiczne, iż właśnie wtedy, gdy jesteśmy w szczycie formy mentalno-duchowej, większość z nas zabija postępująca degradacja ciała".
-
Zaburzenia odżywiania - moja historia
Życie jest absolutnie nieprzewidywalne i potrafi mocno zaskoczyć. Przekonałam się o tym niejednokrotnie. Zastanawialiście się kiedyś jaką mają historię osoby mijane na ulicy? A może nawet nasi bliscy znajomi, o których być może wcale wszystkiego nie wiemy? Czy doświadczycie tego wszystkiego co doświadczyliście? Moja odpowiedź to zdecydowanie NIE. Nie sądziłam, że dziś będę w takiej sytuacji, w jakiej się znajduję, że moje życie tak się potoczy, że będę miała za sobą właśnie takie przeżycia, a już na pewno, że będę się zmagać z zaburzeniami odżywiania...
-
9 ciekawostek o kasztanach, które musisz wiedzieć
Kasztany i ich właściwości zdrowotne są powszechnie znane, ale rzadko odpowiednio wykorzystywane i doceniane. Kasztany noszone w kieszeni dodają energii i mobilizują do działania a do ich kolejnych właściwości należy rozrzedzanie krwi, działanie przeciwzapalne i wiele więcej!
-
Moja historia: Bycie syrenką- czyli życie bez narządów rodnych
Mam 38 lat, jestem mężatką, jestem matką, jestem syrenką. Tak może zaczynać się opis mojej osoby, bo jestem dumna z tego ile mam lat, że jestem żoną i matką oraz nie wstydzę się mówić, że jestem syrenką tzn. nie mam narządów rodnych.
Natalia
Moja historia: Bycie syrenką- czyli życie bez narządów rodnych 2017-01-26 12:51:11 2016-09-14 20:11:29