życie - Strona 15

Wyznanie: To było gorące lato. Miałam osiem lat, miałam wyjechać z rodzicami na wakacje...

To było gorące lato. Miałam osiem lat, miałam wyjechać z rodzicami na wakacje. Niestety okazało się, że moja mama nie mogła dostać urlopu, w zakładzie, w którym pracowała (był to koniec lat osiemdziesiątych) było mnóstwo roboty. Miałam więc wybrać się nad morze tylko z tatą, naszym fiatem 126p.

Wyznanie: Miałam wtedy sześć lat, chodziłam do zerówki. Mieszkaliśmy z rodzicami w...

Miałam wtedy sześć lat, chodziłam do zerówki. Mieszkaliśmy z rodzicami w Olsztynie, dom mojej babci, do której miałam pojechać na kilka dni, był oddalony o około pięćdziesiąt kilometrów. Traf chciał, że rodzicom zepsuł się wtedy samochód, a ja bardzo chciałam jechać.

Wyznanie: Za dwa miesiące wychodzę za mąż. Jednak zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości.

Za dwa miesiące mam wyjść za mąż za świetnego faceta, którego znam od kilku lat. Przygotowania trwają w najlepsze, wydawać by się mogło, że powinnam być szczęśliwa. A ja…zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości.

Wyznanie: Mam dwadzieścia pięć lat, u mojego boku jest od dawna ten sam cudowny...

Mam dwadzieścia pięć lat, u mojego boku jest od dawna ten sam cudowny facet, jestem teraz w trzecim miesiącu ciąży. Gdy się o tym dowiedziałam, bardzo się ucieszyłam, mój chłopak też. Od dawna planowaliśmy wspólną przyszłość.

Wyznanie: Podobno każdy z nas ma jakieś kompleksy. Jednemu przeszkadza za duży...

Podobno każdy z nas ma jakieś kompleksy. Jednemu przeszkadza za duży nos czy znamię w widocznym miejscu, drugi ma krzywe nogi, trzeci jest gruby. Ja też mam swój kompleks, przez który moje życie nigdy nie wyglądało tak, jak powinno. Nie napiszę, że mam mały biust. Ja jestem go po prostu pozbawiona

Wyznanie: Wczoraj znalazłam w telefonie mojego męża jakieś dziwne smsy...

Wczoraj znalazłam w telefonie mojego męża jakieś dziwne smsy. Musicie wiedzieć, że nie jestem typem żony furiatki, która grzebie w prywatnych rzeczach małżonka. Chciałam po prostu wysłać wiadomość do mojej mamy, mój telefon był rozładowany… To, co zobaczyłam, było obrzydliwe.