Kobiece Wyznania - Strona 76

Anonimowe wyznanie kobiety: Mój chłopak Łukasz od dziecka mieszka z babcią. Jako, że...

Mój chłopak Łukasz od dziecka mieszka z babcią. Jako, że rodzice byli ciągle zapracowani i nie mieli czasu się nim zająć, już w podstawówce wszyscy razem postanowili, że najlepiej będzie jak zamieszka on bliżej szkoły u babci. Starsza pani, chociaż dziwna i nerwowa, opiekowała się swoim wnukiem jak należy

Kobiece Wyznanie: W ubiegłym roku ukończyłam studia. Wiem, że filozofia to, delikatnie mówiąc...

W ubiegłym roku ukończyłam studia. Wiem, że filozofia to, delikatnie mówiąc, mało przyszłościowy kierunek, ale nie spodziewałam się nawet, że tak ciężko mi będzie znaleźć pracę. Mieszkam w mały mieści i póki co nie widzę możliwości przeprowadzenia się do większego. Wysłałam chyba setki CV, byłam na kilku rozmowach (nic bardzo ambitnego, praca sekretarki lub asystentki w biurach). Jednak jak do tej pory nikt mnie nie zatrudnił.

Kobiece Wyznania: Wracałam wczoraj wieczorem z uczelni przez taki ciemny park...

Wracałam wczoraj wieczorem z uczelni przez taki ciemny park – dosyć mało tam latarni i ogólnie te krzaki i drzewa jakieś gęste – prawie nic nie widać. Nie lubię tamtędy chodzić, ale jest znacznie krócej więc gdy mi się nie chce lub nie mam kasy na bilet na autobus – maszeruję tamtędy do domu nucąc sobie w głowie coś wesołego, żeby nie zwariować.

Kobiece Wyznania: Pochodzę ze średnio zamożnej rodziny, nigdy w naszym domu się nie przelewało...

Pochodzę ze średnio zamożnej rodziny, nigdy w naszym domu się nie przelewało – ale też nie brakowało pieniędzy na podstawowe produkty. Tato oprócz pracy na etacie brał jednak dodatkowe zlecenia, mama szyła po nocach, żeby udało nam się jakoś związać koniec z końcem.

Anonimowe wyznanie kobiety: Od rozpoczęcia studiów wynajmuję z dwiema koleżankami mieszkanie. Każda z nas ma...

Od rozpoczęcia studiów wynajmuję z dwiema koleżankami mieszkanie. Każda z nas ma swój maleńki pokoik, ale pasuje nam to – jest czas na naukę i na zabawę, klasyczne życie studentek. Wszystkie dbamy o porządek, nie zdarzają się żadne awantury, słowem – sielanka.

Wyznanie matki: Wczoraj dowiedziałam się, że mój osiemnastoletni syn jest gejem...

Wczoraj dowiedziałam się, że mój osiemnastoletni syn jest gejem. W domu była karczemna awantura, mąż wpadł w jakiś szał, nawet w pewnej chwili kazał mu się wynosić z domu. Jednak dzięki mojej interwencji tak się nie stało.