Kobiece Wyznania - Strona 11

Wyznanie: Od dziecka lubiłam jeść. Pierogi z truskawkami babci, tak obficie polane śmietaną...

Od dziecka lubiłam jeść. Pierogi z truskawkami babci, tak obficie polane śmietaną i posypane cukrem. Wszelkie ciasta i ciasteczka, chrupki, zapiekane kanapki z żółtym serem i bekonem- co jak co ale apetyt zawsze miałam znakomity. Moje dzieciństwo przypadło na czasy, kiedy lekarze wcale nie przestrzegali rodziców przed przekarmianiem ich pociech, dlatego zawsze dostawałam tyle jedzenia, ile chciałam.

Wyznanie: Zawsze miałam idealny plan na swoje życie. Już jako mała dziewczynka wymyśliłam, że...

Zawsze miałam idealny plan na swoje życie. Już jako mała dziewczynka wymyśliłam, że za mąż wyjdę najpóźniej w wieku dwudziestu pięciu lat, potem będę miała dwoje wspaniałych i zdrowych dzieci (oczywiście chłopca i dziewczynkę), mój mąż będzie dobrze zarabiał, a ja zajmę się wychowywaniem dzieci.

Kobiece Wyznania: Miałam dwanaście lub trzynaście lat, w tej chwili dokładnie tego nie pamiętam.

Dziś wiele się mówi o zaburzeniach odżywiania – mnóstwo informacji można znaleźć choćby w internecie. Jednak jeszcze kilkanaście lat temu ta wiedza nie była aż tak powszechna. A wtedy właśnie zaczął się mój koszmar. Miałam dwanaście lub trzynaście lat, w tej chwili dokładnie tego nie pamiętam.

Anonimowe wyznanie: Każda z Nas marzy o swoim księciu z bajki, który dla niej...

Wiecie,  co? Każda z Nas marzy o swoim księciu z bajki,  który dla niej pokona wszystkie przeciwności losu i dla jej dobra,  uratuje ją z samotnej wieży. Szczerze? Też tak myślałam i marzyłam,  do czasu.  Każda z Nas zna pojęcie "przeciwność losu".  Dla jednej oznaczać to będzie koniec cukru w słoiku, a dla drugiej będzie to toksyczny związek.  

Wyznanie: Wszystko było w porządku do pewnego momentu…

Kilka ostatnich dni spędziłam właściwie na dworze – wyjechaliśmy ze znajomymi na działkę. Słońce prażyło niemiłosiernie, przyznam, że rzadko nakładałam na siebie krem z filtrem. Wszystko było w porządku do pewnego momentu…

Anonimowe Wyznanie Kobiety: Czy Was też wszystko tak stresuje czy to ze mną jest coś nie tak?

Czy Was też wszystko tak stresuje czy to ze mną jest coś nie tak? Zauważyłam ostatnio, że coraz częściej denerwuję się zwykłymi życiowymi sytuacjami, które kiedyś przychodziły mi z łatwością.