Kobiece Wyznania - Strona 30

Pomocy: Za dwa tygodnie wychodzę za mąż. Jestem naprawdę szczęśliwa, zakochana w...

Za dwa tygodnie wychodzę za mąż. Jestem naprawdę szczęśliwa, zakochana w moim narzeczonym do szaleństwa, wszystko wspaniale się układa, przygotowania do ślubu idą pełną parą. Tylko jedna rzecz spędza mi sen z powiek – jego wieczór kawalerski, który zbliża się wielkimi krokami.

Wyznanie: W końcu któregoś dnia zebrałam się na odwagę i postanowiłam wyznać mu, co czuję...

Spotykam się z Marcelem od paru miesięcy. Owszem, na początku nie była to z mojej strony jakaś wielka miłość, nie ukrywam jednak, że coś mnie do niego ciągnęło. Zachowywaliśmy się jak para, jednak żadnych poważniejszych słów czy deklaracji nie było. W końcu któregoś dnia zebrałam się na odwagę i postanowiłam wyznać mu, co czuję.

Wyznanie: To trwa już od paru miesięcy. Za oknem jest słońce, wszyscy gdzieś wyjeżdżają..

Mam dwadzieścia sześć lat, podobno jestem niebrzydka, skończyłam studia, jestem singielką. Pozornie niczego mi nie brakuje, mam swoje mieszkanie, dość dobrą pracę, kilka bliskich koleżanek.

Wyznanie: Pięć lat temu rozwiodłam się z mężem. Sporo pił, kilka razy podniósł na mnie...

Pięć lat temu rozwiodłam się z mężem. Sporo pił, kilka razy podniósł na mnie rękę, życie z nim było naprawdę trudne. Gdy orzeczono rozwód, poczułam się jak nowo narodzona. Córka miała zostać przy mnie, wiedziałam, że rozpoczynamy nowy, lepszy rozdział.

Anonimowe wyznanie: Od zawsze byłam osobą religijną. Nie przypominam sobie, żebym...

Od zawsze byłam osobą religijną. Nie przypominam sobie, żebym z własnej winy opuściła niedzielną msze, codziennie się modlę. Wiem, że być może to niemodne czy dziwaczne, ale taka jestem.

Wyznanie: Dziś mój mąż powiedział, że już go nie pociągam i gdybym schudła, na pewno nasze....

Dziś mój mąż powiedział, że już go nie pociągam i gdybym schudła, na pewno nasze życie intymne wróciłoby do normy. Myślałam, że spadnę z krzesła. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek usłyszę coś takiego.