"Należy zadbać o to aby kształt, wygląd, barwa i konsystencja jedzenia były atrakcyjne, ponieważ ma to olbrzymi wpływ na wykorzystanie i przyswajalność pokarmu przez organizm człowieka."
Dietetyk mgr inż. Anną Orzeł
www.colourcode.pl
Jesteśmy obecnie w epoce „mody” na zdrowie. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy. Ludzie coraz więcej uwagi przywiązują nie tylko do ilości, ale przede wszystkim do jakości spożywanych produktów. Ciebie Aniu powinno cieszyć to podwójnie, bo do gabinetów dietetycznych zagląda wiele osób. Jakie są Twoje spostrzeżenia i doświadczenia w tym zakresie?
Świadomość społeczna w zakresie zdrowego odżywiania wciąż rośnie. Sprzymierzeńcami mody na zdrowie są znane osoby publiczne i celebryci. Coraz więcej informacji na ten temat znaleźć można również w mediach społecznościowych. Zwolenników zdrowego trendu stale przybywa, co cieszy nie tylko samych zainteresowanych, którym udaje się wdrożyć dobre nawyki żywieniowe, ale również dobrych dietetyków mających obecnie ręce pełne roboty.
Ponieważ sama interesuję się zdrowym odżywianiem, wiem, że w prawidłowej diecie istotny jest balans oraz różnorodność. Jak rozumiem wygląd potrwa także jest istotny? Czy znane Ci są badania na temat wpływu na organizm np. kolorystyki jedzenia?
Wygląd i estetyka posiłku stanowią ważny element zasad prawidłowego żywienia. Niewątpliwie kolorystyka i sposób podania posiłku ma wpływ na pobudzenie zmysłów konsumenta. Posiłek, który wygląda estetycznie jest po prostu chętniej jedzony. Ma to szczególne znaczenie przy żywieniu dzieci oraz osób mających problem z niskim apetytem.
Więc to prawda, że je się również oczami?
Oczywiście. Ład i estetyka posiłku pobudza zmysły oraz funkcję łaknienia. Należy zadbać o to aby kształt, wygląd, barwa i konsystencja jedzenia były atrakcyjne, ponieważ ma to olbrzymi wpływ na wykorzystanie i przyswajalność pokarmu przez organizm człowieka.
Jaki wpływ na powodzenie w stosowaniu diety będzie miało umiejętne komponowanie wizualne posiłków? Czy łatwiej jest stosować dietę odchudzającą, zdrowotną jeżeli potrawy są „kolorowe”, różnorodne?
Zdecydowanie tak. Często przejście na dietę kojarzy nam się z monotonią i nudą na talerzu. Tymczasem nic bardziej mylnego. Właśnie odpowiednia kolorystyka i różnorodność serwowanych dań są jednymi z czynników decydujących o sukcesie w odchudzaniu.
Ciekawi mnie, czy możemy wyróżnić jakieś wspólne cechy produktów o danym kolorze? Znasz może badania potwierdzające związek między barwą a zawartością substancji odżywczych w i ich wpływem na organizm?
Istnieją pewne wspólne właściwości produktów spożywczych o tym samym kolorze. Np. zielone produkty spożywcze są z reguły dobrym źródłem kwasu foliowego. Powinny po nie sięgać kobiety planujące ciąże. Można także doszukać się zbieżności w leczniczym wpływie produktów o czerwonym kolorze na krew i na serce. Np. buraki, wołowina czy czerwone wino.
Wiem, że interesujesz się medycyna i dietetyką chińską. Znane jest jej silne powiązanie z sezonowością spożywanych potraw. Jak więc medycyna chińska odnosi się do koloru potraw i ich wpływu na zdrowie? Czy można przyporządkować danej porze roku kolorystykę spożywanych potraw?
Dla przykładu okres zimy jest związany z przemianą wody, do której z kolei należą nerki i pęcherz moczowy. Gama kolorystyczna tego okresu to kolory od niebieskiego do czarnego. Zimą dobrze jest zwrócić uwagę na czarne produkty spożywcze – algi morskie, czarną soję, owoce morza, rośliny strączkowe ponieważ mają wpływ energetyczny na nerki.
Pamiętajmy w tym okresie również o fasoli – najlepsza będzie czerwona i czarna, która jest absolutnym lekarstwem na nerki. Świetnie również działa czarny sezam i orzechy włoskie duszone z porem.
Skoro kolor jest istotny, to jak sądzisz, dlaczego gro ludzi nie przywiązuje wagi do ciekawego i barwnego komponowania swoich dań ?
Przede wszystkim brak kreatywności kulinarnej, inspiracji lub też w dalszym ciągu za niska świadomość w tym temacie.
Obserwuję w swoim otoczeniu osoby, które są bardzo zatwardziałe w swoich złych przyzwyczajeniach żywieniowych. Twierdzą wręcz, że poza kotletem smażonym na margarynie, tłustym rosołem i produktami mącznymi mało co im smakuje. Co byś im powiedziała, aby dobitnie przekonać ich do zmiany nastawienia?
Przede wszystkim apeluję do wszystkich mam, aby kształtowały prawidłowe nawyki żywieniowe u swoich pociech już od najmłodszych lat. To szalenie istotne, ponieważ wspólne gotowanie z rodzicami zdrowego posiłku oraz czerpanie przykładu ze zdrowego sposobu żywienia rodziców wpływa na to, że dzieci na stałe nabierają prawidłowych nawyków żywieniowych.
Dla tych, którzy niestety ich nie mają proponuję stopniowe zmiany oraz rzetelną edukację żywieniową np. w gabinecie dietetycznym.
Jakiego koloru produkty są Twoimi ulubionymi? Czy zwracasz na to uwagę?
Na pewno chęć sięgania po produkty z różnych gam kolorystycznych zmienia się w czasie w zależności od chwilowych potrzeb organizmu. Kiedy byłam w ciąży zauważyłam, że sporo produktów, które spożywałam ma intensywne kolory takie jak: żółty, pomarańczowy, zielony, a na talerzu dużo smaku kwaśnego czyli np. owoców cytrusowych. Fakt ten może wytłumaczyć właśnie tradycyjna medycyna chińska, według której kwaśny smak wzmacnia osłabioną w czasie ciąży wątrobę i krew kobiety.
***
Anna Orzeł - od 5 lat czynnie wykonuje swój zawód, dzięki czemu może się pochwalić bardzo dużym doświadczeniem w prowadzeniu Pacjentów zarówno odchudzających się jak i borykających się z różnymi chorobami dieto zależnymi. Zwolenniczka naturalnych terapii żywieniowych oraz holistycznego podejścia. W 2014 roku rozpoczęła naukę w Instytucie Medycyny Chińskiej w Krakowie. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu żywienia i suplementacji osób aktywnych fizycznie na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Absolwentka Wydziału Technologii Żywności i Żywienia Człowieka Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, specjalizacji Dietetyka, gdzie zdobyła tytuł zawodowy. Podczas studiów odbyła półroczne stypendium zagraniczne w Walencji na tamtejszej Politechnice. Należy do Polskiego Towarzystwa Dietetyki.
Dużą częśc wolnego czasu poświęca na czytanie fachowej literatury z zakresu dietetyki i nauk o żywieniu. Interesuje się również psychodietetyką, a zdobytą wiedzę wykorzystuje w pracy z Pacjentem.
Prywatnie pasjonatka podróżowania na „własną rękę”, a także odkrywania orientalnych smaków kuchni świata. W wolnych chwilach uprawia sport i medytuje. Obecnie spełnia się także w nowej roli – Mamy.
Wszystkich serdecznie zapraszam do odwiedzenia strony internetowej Ani oraz profilu na Facebook’u.
Powiązane artykuły
-
Jak skutecznie i naturalnie przyspieszyć metabolizm?
Utrzymanie zgrabnej sylwetki to nie tylko kwestia pięknego wyglądu, ale także dbanie o dobrą kondycję i zdrowie organizmu. Podstawą do walki o pozbycie się ewentualnych zbędnych kilogramów jest przede wszystkim przyspieszenie metabolizmu. Jak to zrobić naturalnie i w pełni bezpiecznie? Kilka sprawdzonych pomysłów zamieszczamy poniżej. Zapraszamy do lektury.
-
Dieta idealna, czyli jak jedzenie wpływa na proces starzenia i pojawianie się chorób
Psychiatra z Kalifornii W.M Bortz powiedział: "Żyjemy zbyt krótko i umieramy zbyt długo. Fizyczną dojrzałość osiągamy w wieku 25 lat, dojrzałość emocjonalną w wieku 35 lat, dojrzałość intelektualną w wieku 45 lat. Dojrzałość duchowa przychodzi jeszcze później. Jest tragiczne, iż właśnie wtedy, gdy jesteśmy w szczycie formy mentalno-duchowej, większość z nas zabija postępująca degradacja ciała".
-
Żywieniowe mity w ciąży
Ciąża to czas szczególny dla każdej nas – a wszystkie pod tym względem są jedyne, niepowtarzalne i wyjątkowe. Jako przyszła Mama starasz się dbać o siebie, zdrowo odżywiać, dostarczać wszystkie niezbędne składniki odżywcze, żeby Maluszek miał jak najlepsze warunki do rozwoju. Ale wokół niektórych produktów spożywczych czy zasad żywienia krążą już legendy, a mama/ciocia/babcia/przyjaciółka ciągle Was pouczają: tego nie powinnaś, a to powinnaś! Zapraszam więc do lektury: żywieniowe mity w ciąży, którymi uraczono… nawet dietetyka.
-
Zaburzenia odżywiania - moja historia
Życie jest absolutnie nieprzewidywalne i potrafi mocno zaskoczyć. Przekonałam się o tym niejednokrotnie. Zastanawialiście się kiedyś jaką mają historię osoby mijane na ulicy? A może nawet nasi bliscy znajomi, o których być może wcale wszystkiego nie wiemy? Czy doświadczycie tego wszystkiego co doświadczyliście? Moja odpowiedź to zdecydowanie NIE. Nie sądziłam, że dziś będę w takiej sytuacji, w jakiej się znajduję, że moje życie tak się potoczy, że będę miała za sobą właśnie takie przeżycia, a już na pewno, że będę się zmagać z zaburzeniami odżywiania...
COLOUR CODE
Zaburzenia odżywiania - moja historia 2016-12-13 15:15:07 2016-12-08 21:26:59