Kobiece Wyznania - Strona 11

Kobieta wyznaje: Wzięłam z mężem rozwód trzy lata temu. Tak naprawdę nie było jednoznacznego powodu...

Wzięłam z mężem rozwód trzy lata temu. Tak naprawdę nie było jednoznacznego powodu tej decyzji, uznaliśmy po prostu, że tak będzie lepiej, bo się nie dogadujemy. To było po siedmiu latach małżeństwa.

Rzecz, która niszczy życie i obrzydza macierzyństwo

Są takie dni, że ma się ochotę krzyczeć i bić głową w mur. Albo wyjść z domu niepostrzeżenie i zniknąć na kilka dni. Zaszyć się w jakimś miejscu, do którego nikt nie ma dostępu. Przez chwilę być tylko ze sobą i dla siebie. Wziąć głęboki oddech i odetchnąć z ulgą. Przypomnieć sobie jak brzmi cisza…

Wyznanie matki: Nigdy nie okazywałam swoim dzieciom uczuć, aż do tego dnia...

Rodzice wychowali mnie naprawdę twardą ręką, wyrosłam na ludzi. Nigdy nikt się ze mną nie cackał, nie przytulał mnie, kiedy stłukłam sobie kolano, nie mówił „kocham Cię, córeczko”. Mam jednak wrażenie, że taki „zimny wychów” dobrze na mnie podziałał i dzięki temu jestem kobietą silną i zdecydowaną.

Wyznanie: Żyje w związku z wdowcem, ale jest jeden problem...

Zawsze słyszałam, że związki z wdowami czy wdowcami z różnych względów nie należą do najłatwiejszych. Traf chciał, że sama właśnie w takim żyję.

Czy zdrada zawsze oznacza koniec związku?

Czy zawsze zdrada jednego lub obu partnerów oznacza koniec związku? Czy zawsze kończy się rozstaniem? A może jest szansa na uratowanie, a nawet poprawę relacji? Poniżej dzielę się z Wami moją historią. Temat i doświadczenie niezmiernie dla mnie trudne, ale mam nadzieję, że moje świadectwo będzie promykiem nadziei dla innych kobiet.  

Kobiece wyznanie: Zniszczyłam sobie życie przez własną głupotę...

Pewnie każdy z Was słyszał o tablicy ouija, czyli planszy, która miałaby wskazywać informacje od duchów zmarłych osób. Ja (i nie tylko) niestety przez własną głupotę chyba zniszczyłam sobie przez nią życie albo przynajmniej jego część. Jak to się zaczęło?