Cześć!
To już moja ostatnia kartka z pamiętnika… Miło mi, jeśli byłaś tu ze mną przez te wszystkie 20 kartek. Równie miło mi, jeśli zaczynasz od końca i spotykamy się dopiero tutaj.
Nie znam Cię, ale myślę, że zaglądając właśnie do moich wpisów, w jakiś sposób jesteśmy podobne. Może walczysz z Anoreksją? Może walczy z nią ktoś bliski Twemu sercu? A może po prostu temat Anoreksji został Ci zadany do opracowania na kolejne zajęcia w szkole ;) Może mi powiesz?
Ta strona ma być swoistym podsumowaniem tematu rzeki, który generalnie nie ma końca. Nie ma nawet dokładnego początku.
To, co chcę Ci tu napisać, to to, że jeśli kogoś poznajemy i jesteśmy z tą osobą dłużej czy to w związku, w przyjaźni, w pracy, w szkole, nie wiem nawet już gdzie, to ta osoba odciska na nas jakieś piętno w momencie zakończenia znajomości. Nie zostaje wykasowana jak linijka tekstu przy pomocy ctrl+x…
W jakimś stopniu o niej pamiętamy. Być może nawet przejęliśmy od niej pewne nawyki, żarty, czegoś się nauczyliśmy i to wszystko zostaje z nami, mimo iż tej osoby nie ma już obok.
Tak samo rzecz ma się do związku z Anoreksją, pieszczotliwie zwaną Aną…
Każda osoba, która poznaje Anę, wikła się w dłuższy bądź krótszy związek z nią. Nadaje jej pewne cechy ludzkie, uczy się jej, poznaje ją, jej zasady. Po jakimś czasie stają się nierozłącznie. Stają się jednością. A taki głęboki związek pozostawia echo w głowie, w sercu…
Kiedy już same przed sobą jesteśmy w stanie, patrząc sobie w oczy w nasze lustrzane odbicie, powiedzieć, że cierpimy na Anoreksję, nie warto się jej wypierać. Nie warto później ukrywać tego głęboko w sobie i udawać, że nigdy nie mieliśmy z nią do czynienia, bo to nie prawda. A ukrywanie tego, gdzieś głęboko, na dnie serca, może jedynie spowodować głośny wydźwięk nawet po wielu latach!
To, co powinnyśmy zrobić, to zaakceptować Anę jako cząstkę nas samych.
Ana będzie z nami już do końca. Może nie tak złośliwa jak na początku znajomości. Nie tak wredna jak w trakcie rozkwitu Waszego związku. Ale będzie. Będzie czasem przypominać o tym, że to co jesz, ma wpływ na Twoją wagę i może nie zawsze warto pchać w siebie wszystko, co wyląduje na naszym talerzu…
Ana z czasem staje się mądrym przewodnikiem. W końcu będąc z nią nauczyłaś się samodyscypliny. Wiesz na co Cię stać. Nie jesteś słabą istotą, tylko wyjątkowo silną osobą! Warto wykorzystać tą wiedzę i umiejętności na wielu innych obszarach życia ;)
Tym akcentem się z Wami żegnam, jeśli chodzi o temat Anoreksji.
Mam nadzieję, że co nieco udało mi się Wam pokazać i w jakimś stopniu moja wiedza i doświadczenie pozwolą Wam zrozumieć istotę Anoreksji i zachowania osób cierpiących na Anoreksję.
Bądźcie zdrowe!
Przegapiłaś poprzednie wpisy?
Łap!
#1 Cześć! To ja, ex-Anorektyczka!
#3 Perfekcyjną być czyli o jeden krok za daleko…
#6 W krzywym zwierciadle własnego spojrzenia
#7 Anorektyczka vs. Jej otoczenie
#14 Od Anoreksji do Bulimii jeden krok
Powiązane artykuły
-
Historia dojrzewania miłości w kilkunastu ilustracjach. Tak powinna wyglądać
Miłość od pierwszej chwili spotkania do ostatniego oddechu jest czymś niewyrażalnie pięknym. Najczęściej możesz ją zobaczyć w codziennych małych gestach i przy wspólnie spędzonych chwilach. Ilustrator Pascal Campion wie jak ją wyrazić w rysunku, aby niemalże poczuć ja na własnej skórze. Warto doceniać małe rzeczy. Prawdziwa miłość to...
-
#3 Perfekcyjną być, czyli o jeden krok za daleko…
Często mówię, że PERFEKCJA to drugie imię Anoreksji. Nie bez powodu. Oczywiście może to być sprawa kontrowersyjna, bo perfekcja będąca procesem a nie efektem końcowym, ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Wszystko zależy od jej pojmowania.
-
#7 Anorektyczka vs. Jej otoczenie
Wiedziałyście, że Anorektyczka oddziela się od tego, co ją otacza? Nie jest zainteresowana światem zewnętrznym. Z zewnątrz akceptuje tylko to, jest spójne z jej wizją własnej osoby: chudość. Reszta to zło konieczne, które mogłoby przestać istnieć, aby nie przeszkadzało jej w dojściu do wymarzonego celu: PERFEKCYJNEJ CHUDOŚCI.
-
#8 Paradoks Anorektyczki
Czy wiecie, co można znaleźć w pokoju rasowej Anorektyczki? Część z Was pomyśli sobie, że może wodę, może zdjęcia ukazujące bardzo wychudzone modelki… To też. Nie przeczę. Ale znajdziecie tam coś, czego być może byście się nie spodziewali!
Bo Włos Ma Swój Głos
#8 Paradoks Anorektyczki 2017-01-02 15:26:31 2017-01-02 14:13:15